Zauważyłam, że w domu nie ma nic słodkiego do przekąszenia, więc postanowiłam znowu coś upiec. Padło na kruche ciasteczka (i moje nowe wykrawaczki). Chciałam jednak trochę zmienić ich smak, więc do tego przepisu dodałam pół łyżeczki kawy rozpuszczonej w wodzie. I rzeczywiście smak był inny, czuć było wyraźniej kakao i lekki posmak kawy. Ciasteczka wyszły smaczniejsze.
Zrobiłam ciasteczka w kształcie Muminka, Panny Migotki i Małej Mi. Trochę się namęczyłam z kolorowym lukrem (w pewnym momencie cała podłoga w kuchni była żółta ;) Przy okazji dekorowania znalazłam książki o Muminkach w nową i starą.
Teraz można tylko usiąść z książką lub włączyć bajkę Muminki i zajadać się ciastkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz